Agregacja usług mobilności, czyli dostępność różnych operatorów w jednej aplikacji to „święty grall” dla wielu operatorów, natomiast nie jest to wbrew pozorom takie proste, ponieważ praktycznie każdy, kto ma cokolwiek do powiedzenia w temacie „sharingu” mobilności, chciałby taką platformą zarządzać, a to jest oczywiście niemożliwe. Efektem tego klient nie znajdzie, przynajmniej w Polsce usług w których za pomocą jednej aplikacji będzie można wynająć różne pojazdy, różnych operatorów w jednej autoryzowanej aplikacji mobilnej. Oczywiście istnieją w naszym kraju platformy, w których możliwe jest podejrzenie pozycji pojazdów różnych firm, co odbywa się na zasadzie tzw. „scrappowania” pozycji pojazdów, które są możliwe do przechwycenia, natomiast na głęboką integrację, czyli wynajęcie różnych pojazdów, różnych operatorów za pomocą jednej aplikacji i jednego konta, jeszcze zapewne przyjdzie nam nad Wisłą odrobinę poczekać.

Są jednak miejsca, gdzie agregacje kilku operatorów działają w praktyce, a co więcej, są to rozwiązania zrzeszające dużych i znaczących usługodawców. Takim miejscem są Niemcy, gdzie w znanej również z polskich miast, aplikacji służącej do przejazdów taksówkowych – FreeNow, nasi zachodni sąsiedzi mogą wynająć samochody trzech wiodących niemieckich operatorów: ShareNow, Miles oraz SixtShare i co wyróżnia FreeNow spośród innych aplikacji posiadającej funkcję agregatora, to brak potrzeby posiadania aplikacji źródłowych innych operatorów.

Poza operatorami carsharingu, FreeNow oferuje również możliwość wynajmu elektrycznych skuterów, hulajnóg oraz rowerów, co czyni z niemieckiej aplikacji pierwszą w Europie platformę MaaS (Mobilność jako usługa) w której za pomocą jednego konta klienci mogą korzystać z usług różnych operatorów.

Pozostaje mieć nadzieję, że wkrótce podobne rozwiązania z carsharingiem zawitają również do Polski, bo hulajnogi różnych firm w polskiej wersji FreeNow można już wynajmować bez ograniczeń.