Traficar wprowadza swojego „Extreme’a”

We wrześniu informowaliśmy na naszych łamach, że jesień będzie stała po znakiem wielu ciekawych nowości od Traficara. Zaczęło się od zmiany identyfikacji zewnętrznej, która obecnie zatrzymała się w Traficarze na symbolicznym logotypie na tylnych drzwiach współdzielonych samochodów. Kilka dni później pojawiła się informacja o nowych lokalizacjach we wschodniej Polsce, gdzie „fioletowy carsharing” otworzył swoje strefy. Auta Traficara możemy od niedawna wynająć również w Lublinie i Rzeszowie.

Nowe logo i miasta to ciekawe nowości, natomiast z doświadczenia wiemy, że nic tak nie rozgrzewa obserwatorów carsharingu, jak wieści o nowych samochodów, wprowadzanych przez usługodawców i taką właśnie nowość wprowadził Traficar, udostępniając w swojej aplikacji elektryczne Renault E-Tech.

Nietuzinkowe modele, w niewielkich ilościach i w specjalnych warunkach były dotychczas specjalnością głównego konkurenta – Panek CarSharing, który przez wiele lat oferował szeroką gamę samochodów specjalnych, w tym grupę „Extreme” w której można było wynająć takie samochody jak Ferrari F430, Bentleya Continentala czy elektryczne Tesle bądź Jaguara I-Pace’a.  Panek zakończył póki co oferowanie samochodów we wspomnianej grupie „Extreme”, natomiast elektryczne Megane jest na tyle ciekawym samochodem, że śmiało można stwierdzić, że wspomniane auto mogłoby pasować do tej ekstremalnej grupy.

Mimo, że nowy elektryczny Traficar dzieli nazwę z dobrze znanym francuskim „kompaktem”, to jednak tym co oferuje bliżej mu zdecydowanie do samochodów premium, niż do poczciwych, masowych Megane, które znamy z ulic całej Polski. Ale czy moc 218 KM, przyspieszenie do 100 km/h poniżej 8 sekund, czy automatyczna skrzynia biegów, a raczej jej brak, jak to przystało na samochody elektryczne, to wystarczy aby nawiązywać do grupy „Extreme”? Być może nie, natomiast warto w tym miejscu wspomnieć, że podobnie jak w przypadku najbardziej unikalnych samochodów w Panek CarSharing, przyjemność jazdy nimi była zarezerwowana tylko dla najlepszych klientów oraz początkowo była możliwość tylko w określonych punktach, takich jak choćby parking specjalny pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Skąd to nawiązanie? Otóż stąd, że aby wynająć najnowszego członka rodziny Traficara, należy legitymować się oceną jazdy na poziomie minimum 4 gwiazdek, a także rozpocząć wynajem tylko w określonych przez usługodawcę strefach. W tych samych strefach wynajem musi być zakończony. Głównym powodem postawienia na system stacjonarny, jest zapewnienie stałego dostępu samochodów do sieci ładowania, dlatego też punkty wynajmu i zwrotu nowego samochodu umiejscowiono w miastach, gdzie działa Traficar, na terenie autoryzowanych salonów Renault , w których samochód może korzystać z tamtejszych stacji ładowania.

Można więc śmiało określić, że Megane E-Tech jest wprowadzony przez Traficara jako ciekawostka i samochód pokazowy, ponieważ na codzienną, elastyczną jazdą z dowolnością lokalizacji wynajmów i zwrotów zasady wprowadzenia nowej Megany, nie pozwalają. Jest to oczywiście pewne ograniczenie, natomiast samochód jest na tyle ciekawy, że warto zarezerwować dla niego trochę czasu, tym bardziej, że cena wynajmu jest naprawdę zachęcająca.

Nie będzie zaskoczenia w tym, że Traficar podobnie jak w pozostałych samochodach swojej floty postawił na cennik kilometrowy, gdzie podczas jazdy nie płacimy za czas. Pełny wykaz cen elektrycznego i współdzielonego Megane znajduje się poniżej.

Udostępnij przez :