W Polsce elektryczny carsharing nie ma dobrej passy. Do połowy marca z mapy polskiej współdzielonej mobilności, największy i jednocześnie ostatni w naszym kraju operator wyłącznie elektrycznych aut na minuty – InnogyGO! W Polsce, na w pełni „zielony” carsharing jest jeszcze z wielu powodów za wcześnie, co jednak nie znaczy, że w innych miejscach zero-emisyjne usługi nie rosną w siłę.
Taką właśnie sytuację mamy u naszego zachodniego sąsiada, gdzie będący własnością koncernu Volkswagena We Share dokonał zapowiadanej jeszcze przed pandemią Covid-19 ekspansji do kolejnego po Berlinie niemieckiego miasta. Do niemieckiej stolicy, po której elektryczne Volkswageny jeżdżą od 2019 roku, dołączył Hamburg. W nowej lokalizacji koncern VAG udostępnił 400 nowych VW ID3, natomiast docelowo ma tych aut być w tym portowym mieście aż 800. Dzięki rozszerzeniu swojej działalności o drugie co do wielkości miasto w Niemczech, łączna flota współdzielonych samochodów w usłudze We Share wynosić będzie 2 300 samochodów (flota berlińska – 1 500 samochodów), dzięki czemu koncern VAG umacnia się na pozycji największego w Europie, w pełni elektrycznego carsharingu.
Powierzchnia strefy w Hamburgu wynosi ok 100 km2, dzięki czemu usługa wg deklaracji operatora, będzie dostępna dla ponad połowy, prawie 2-milionowego miasta. Ładowanie samochodów ma odbywać się za pomocą zarówno sieci stacji ładowania własnego projektu MOIA ale również na podstawie umów z sieciami handlowymi Kaufland i Lidl.
Wynajem samochodów w usłudze We Share rozliczany jest za pomocą dość typowego dla usług z samochodami elektrycznych cennika, opierającego się tylko na czasie przejazdu. Wartym zauważenia i jednocześnie kontrowersyjnym z perspektywy polskiego użytkownika carsharingu detalem jest brak opłaty za postój (stop-over). Klient We Share płaci za minutę jazdy i minutę postoju identyczną stawkę:
0,29 EUR – Minuta jazdy
0,29 EUR – Minuta postoju
0,00 EUR – Kilometr
—
29,00 EUR – wynajem na dobę (wliczone 100 km – opłata po przekroczeniu pakietu kilometrów – 0,29 EUR / km)
We Share ma również w planach dodanie trzeciego największego niemieckiego miasta do swojej sieci, czyli Monachium. Nie są jednak póki co znane terminy i wielkość planowanej floty dla stolicy Bawarii.