Vozilla u progu zmian.

Za moment minie półtora roku, odkąd pierwszy polski carsharing elektryczny – Vozilla świadczy swoją usługę we Wrocławiu. Nissany na prąd w wielokolorowym oklejeniu na stałe wtopiły się we wrocławski krajobraz. Niemniej jednak od pewnego czasu można było odnieść wrażenie, że w Vozilli niewiele się dzieje. Nic jednak bardziej mylnego. Naprzeciw temu twierdzeniu wyszła wczorajsza konferencja prasowa, zorganizowana przez wrocławskiego operatora, która zwiastowała wiele nowości.

Zmian jest wiele i ciężko jednoznacznie ocenić która okaże się najciekawsza dla klientów usługi. Na pewno najbardziej medialną zmianą jest wprowadzenie do usługi nowego samochodu, oczywiście elektrycznego. Wybór operatora padł na Renault Zoe, z którym Wrocławianie mieli okazję się bliżej zapoznać podczas tzw. „Roadshow” organizowanego przez Traficara, gdy ten właśnie model Renaulta można było przez kilka tygodniu testować w stolicy Dolnego Śląska. W pierwszym tygodniu marca 40 nowych Zoe na stałe zasili flotę Vozilli. Nie znaczy to jednak, że ilość samochodów w tym elektrycznym carsharingu się zwiększy, bowiem nowe Renaulty mają zastąpić najbardziej wysłużone Nissany Leafy, będące na stanie floty od początku trwania usług. Ważną informacją, jest fakt, że w przypadku Zoe, będzie obowiązywać cena identyczna jak za Leafa. Nie znaczy to jednak, że będzie to cena znana dotychczas, czyli 1 PLN za 1 minutę jazdy?

Otóż nie i właśnie tutaj dochodzimy płynnie do kolejnych dwóch rewolucyjnych zmian w Vozilli. Wrocławski operator zmienia ceny. Od początku marca za wynajem samochodu zapłacimy nie już 1 PLN za minutę jak dotychczas. Cena wzrośnie od 1,1 PLN do 1,3 PLN za minutę a konkretna stawka będzie stosowana w zależności od tego gdzie zdecydujemy się samochód zostawić. Mapa strefy zostanie podzielona na 3 obszary: śródmiejski, średni i peryferyjny (nie jest to oficjalne nazewnictwo – zastosowaliśmy je na potrzeby naszego materiału). Jeśli zdecydujemy się na wynajem samochodu i pozostawimy go w strefie śródmiejskiej, zostanie dla naszego wynajmu zastosowana stawka najniższa, czyli 1,1 PLN za minutę. Z kolei gdy zdecydujemy się zakończyć wynajem w strefie peryferyjnej, gdzie dostępność samochodów jest najniższa, musimy liczyć się z opłatą aż 1,3 PLN za minutę jazdy. Pozostawienie auta w strefie średniej, to koszt 1,2 PLN za minutę jazdy. Widoki stref prezentujemy na załączonej mapce. Cena postoju w trakcie wynajmu pozostaje bez zmian: 0,10 PLN / min. Ruch ze zróżnicowaniem cen w zależności od strefy, wzudza kontrowersje, co już widoczne jest w komentarzach na profilach społecznościowych operatora, chociaż to akurat jest naturalne w przypadku każdej podwyżki cen, a z taką realnie mamy tutaj do czynienia. Vozilla jednak przygotowała się na taką okoliczność, wprowadzając kolejną zmianę.

Trzecią zmianą są abonamenty, które będzie mógł wybrać klient w zależności od potrzeb. Podobnie jak strefy są 3, Vozilla proponuje również 3 rodzaje abonamentów: EKO w cenie 10 PLN / m-c, KOMFORT w cenie 20 PLN / m-c, oraz PRO w cenie 30 PLN / m-c. Każdy z wykupionych abonamentów skutkuje otrzymaniem stałego rabatu na przejazdy niezależnie od strefy kończenia wynajmu, w wysokości od 10% (EKO) do 30% (PRO).

Warto na koniec wspomnieć jeszcze o dwóch dodatkowych zmianach, czyli radarze, pozwalającym ustawić powiadomienia gdy samochód usługi znajdzie się w pobliżu, oraz raporcie uszkodzeń, których to dotąd nie było w Vozilli, a które od marca będą u tego operatora dostępne. Te elementy sa jednak dobrze znane już z innych usług carsharing w Polsce.

Reasumując, po dłuższej chwili „stagnacji” Vozilla zaskakuje mnogością zmian, które już teraz spotykają się z żywymi reakcjami klientów, natomiast jak rewolucja przełoży się na ilość wynajmów, tego dowiemy się zapewne już wkrótce.

Udostępnij przez :

Ten post ma jeden komentarz

Dodaj komentarz