Lata temu FIAT wprowadził w Polsce nowatorski w naszym regionie projekt, wg którego każdy kto odda na złom swój stary samochód, otrzyma rabat na nowego Fiata. Bonifikaty z tytułu „eko-rabatu” potrafiły dojść nawet do poziomu 15 tysięcy PLN w przypadku zakupu nowego Fiata Cromy. W przypadku najmniejszej Pandy, było to znacznie mniej, bo już 3 tysiące PLN, jednak nadal była to zniżka obok krótej nie sposób było przejść obojętnie.

Dziś również można znaleźć podobne programy wspierające zakup nowych samochodów, niemniej jednak to nizmiennie jest zamiana jednego starego samochodu na inny, nowy z pewnością bardziej przyjazny środowisku, ale nadal taki, który będzie stał bezczynnie przez znaczną większość czasu w przestrzeni miejskiej.

Poza inicjatywami dealerów samochodów, coraz powszechniejsze jednak stają się również wspólne inicjatywy samorządów oraz usługodawców carsharingu, które przewidują obdarowanie osoby, która zdecyduje się na rozstanie ze swoim starym, nie spełniającym aktualnych norm emisji samochodem, pokaźnym bonusem do wykorzystania w usługach współdzielonej mobilności.

W zeszłym roku takie działania zapoczątkowały władze Madrytu, które we współpracy z tamtejszymi operatorami carsharingu zaoferowały Hiszpanom ekwiwalent pieniężny do wykorzystania w usługach współdzielenia mobilności, gdy stary samochód zostanie oddany na złomowisko.

Hiszpania, to jednak stosunkowo odległy przypadek, ale nie znaczy to, że podobnych inicjatyw nie uświadczymy znacznie bliżej, ponieważ w sąsiedniej Litwie tamtejsze Ministerstwo Środowisko zaoferowała do 1 000 euro dla każdego kto zdecyduje się na zutylizowanie starego samochodu zarejestrowanego w Republice Litewskiej. Kwota tysiąca euro może być dowolnie wykorzystana na bilety komunikacji publicznej, na współdzielone rowery bądź hulajnogi, ale również na carsharing. Litwini, którzy zdecydują się skorzystać z programu,  mogą otrzymać zasilenie konta we wspomnianej wcześniej kwocie do wykorzystania w usłudze CityBee bądź Spark, czyli obu działających na Litwie carsharingów. Z programu można skorzystać tylko jeden raz, ale co ciekawe nie ma znaczenia wiek samochodu ani norma spalin (lub jej brak) jaką spełniał likwidowany pojazd.

Podobnych inicjatyw nadal jednak brakuje w Polsce, mimo że ilość zarówno współdzielonych samochodów jak i usługodawców carsharingu jest w Polsce znacznie większa niż na Litwie, a Rząd, przynajmniej w teorii chętnie angażuje w działania środowiskowe. W tym przypadku jednak działań brak, a z pewnością chętni na tego rodzaju zachęty by się znaleźli.