Rosja i Stany Zjednoczone z pewnością nie są pierwszym skojarzeniem dla współpracy i symbiozy, natomiast w biznesie, szczególnie związanym z nowoczesnymi technologiami, nie ma miejsca na granice.  Zwany często „rosyjskim Googlem” Yandex, wraz z doskonale znanym, światowym gigantem mobilności – amerykańskim Uberem ogłosili stworzenie wspólnego przedsięwzięcia o nazwie Yandex SDG.

SDG to skrót od Self-Driving Group i jak sama nazwa wskazuje, celem nowej spółki będą prace nad samochodami autonomicznymi. Zaangażowanie obu firm w technologię samojezdnych pojazdów nie jest tajemnicą a obie współpracują ze sobą w tym zakresie już od pewnego czasu. Yandex SDG ma jeszcze te prace zintensyfikować i skupić w jednym miejscu. Pomóc ma w tym m.in zainwestowanie w nowy podmiot 150 milionów dolarów na badania i testy.

Dla osób niezaznajomionych z tematem obecnej sytuacji pojazdów autonomicznych może się to wydać zaskakujące, ale podział sił w nowej spółce działa na korzyść Rosjan. To oni są właścicielem 73% nowego przedsięwzięcia a jego stworzenie również było odpowiedzią na wcześniejsze plany Yandexa, który zamierzał wykupić od Ubera dział zajmujący się pracami nad samochodami autonomicznymi. Yandex również z powodzeniem testuje samochody bez kierowcy w U.S.A, a w Rosji „autonomiki” tego operatora przejechały już łącznie ponad 4 miliony kilometrów, a na całym świecie ponad 6.

Póki co autonomiczne samochody w codziennym użytku to nadal melodia przyszłości, natomiast jak widać prace nad ich przyspieszeniem idą pełną parą.