Od czasu wycofania się Vozilli z Wrocławia, nie było zbyt dużo powodów aby wspominać o carsharingu we Wrocławiu. Stolicę Dolnego Śląska „podzieliły” między siebie dwie największe usługi – Panek CarSharing i Traficar (teoretycznie działa tam również CityBee z samochodami dostawczymi, lecz w ostatnich tygodniach liczba dostępnych samochodów to maksymalnie kilka sztuk).

Do wspomnianej dwójki już wkrótce dołączy już na początku października dobrze znany operator, który przed rozpoczęciem pandemii sukcesywnie rozwijał swoją sieć oddziałów. Mowa o 4Mobility, w którego nowej aplikacji od kilku dni widoczna jest wrocławska strefa wynajmu. Obecnie nie są w niej jeszcze udostępnione samochody, natomiast ich udostępnienie to kwestia kilku dni.

Wytyczona przez 4Mobility strefa jest znacznie mniejsza niż obszary wspomnianych powyżej konkurentów co może wskazywać, na stosunkowo niewielką ilość samochodów planowanych do wprowadzenia i tak też będzie, bowiem jak wynika z deklaracji samego operatora, we Wrocławiu dostępnych będzie łącznie 30 egzemplarzy Audi, podzielonych na modele A3 i Q2. Taki scenariusz będzie urozmaiceniem dla mieszkańców Wrocławia, bowiem spośród modeli Premium dostępne w tym mieście to póki co tylko Mercedesy GLA od Panek CarSharing. 4Mobility od konkurentów różni się dodatkowo jednym istotnym detalem – mianowicie ten operator nie wyraża zgody na przejazdy ze zwrotem samochodu w innej strefie miejskiej niż ta w której samochód został wynajęty. Dlatego też aut wynajętych we Wrocławiu nie będzie można zwrócić w pozostałych strefach „czwórek” czyli w Poznaniu, Rzeszowie, Siedlcach, Trójmieście i w Warszawie.

Wprowadzenie Audi do usługi we Wrocławiu zbiega się z nową strategią operatora, który pozycjonuje się jako „carsharing Premium”. Spalinowe Audi, zamiast elektrycznych samochodów od 4Mobility we Wrocławiu może trochę dziwić, ponieważ szczególnie dla bacznych obserwatorów carsharingu w Polsce, dość logicznym posunięciem byłoby wprowadzenie do największego miasta południowo-zachodniej Polski samochodów elektrycznych. Po pierwsze wrocławscy klienci „aut na minuty” jak mało gdzie w Polsce zapoznali się z elektromobilnością a po zakończeniu działalności samochodowej przez Vozillę, ten rynek nie został zagospodarowany. A po drugie, właścicielem 4Mobility jest największy w Polsce operator energetyczny – PGE, dlatego też elektryczny carsharing we Wrocławiu od tego operatora nie powinien być niespodzianką.