Elektryczny carsharing nie jest łatwym tematem o czym świadczy ostatnie doniesienie o poszukiwaniu kupca na największą i w sumie już jedyną aktywną polską usługę współdzielonej mobilności – InnogyGO!
W Polsce elektryczne auta na minuty przynoszą straty, a pośród przyczyn takiego stanu rzeczy mocno akcentowane są wysokie ceny zero-emisyjnych samochodów. Pewnym rozwiązaniem mogłyby z pewnością być budżetowe „elektryki”, które operatorzy mogliby sprawnie włączyć do swoich usług i taki właśnie samochód został zaprezentowany podczas niedawnej konferencji prasowej przygotowanej przez Renault.
Głównym punktem programu wspominaje konferencji była elektryczna Megane eVision, natomiast przy okazji zaprezentowano pierwszą elektryczną Dacię – model Spring Electric, zbudowaną na bazie Renaulta City K-ZE sprzedawanego na rynku chińskim. „Rumuński” elektryk wg zapowiedzi będzie najtańszym zero-emisyjnym samochodem na europejskim rynku.
Ciekawostką jest fakt, że zaprezentowany egzemplarz przedstawiony był w barwach w pełni elektrycznego carsharingu – Zity (nasz video-test tej usług obejrzeć można tutaj), którego właścicielem jest francusko-hiszpańskie konsorcjum Renault & Ferrovial. Dacia ma wkrótce dołącząć do oferowanego w Madrycie i Paryżu Renault Zoe, które dotychczas było jedynym modelem oferowanym w Zity.
Najciekawsze jest jednak to, że koncern Renault zapowiedział produkcję Dacii Spring Electric również w specjalnej wersji właśnie dla usług współdzielonej mobilności. Wyjątkowa konfiguracja dla carsharingu będzie oferowana w dwóch kolorach (białym i szarym), wnętrze obite będzie odporną na zabrudzenia czarną, sztuczną skórą i stalowym felgami. Najważniejszym elementem wyposażenia będzie jednak wbudowane urządzenie do geolokalizacji oraz do zarządzania najważniejszymi funkcjonalnościami carsharingu, które będą mogły być sterowane za pomocą komputera pokładowego. Bateria o pojemności 26,8 kWh zapewni zasięg na poziomie 150-180 km, której ładowanie prądem stałym zajmuje poniżej godziny.
Wracając do stanu polskiego e-carsharingu, jeśli ten miałby w najbliższym czasie zacząć przynosić zyski, to niewątpliwie właśnie takie pojazdy jak tytułowa Dacia powinny przyczynić się do ostatecznego sukcesu elektrycznej współdzielonej mobilności.