Samochody autonomiczne powoli przestają być abstrakcją i coraz więcej firm na całym świecie angażuje się w rozwój technologii samojezdnych pojazdów. Mimo, że Polska nie może się równać z gigantami technologicznymi jak Stany Zjednoczone, Chiny czy Rosja, to jednak również nasza rodzima myśl techniczna rozwija swoje działania w tej dziedzinie.
W zeszłym miesiącu testy drogowe zdalnego sterowania samochodów osobowych prowadzono na Litwie, gdzie tamtejszy lider carsharingu – CityBee prezentował czerwoną Toyotę Corollę poruszającą się po ulicach Wilna bez udziału kierowcy siedzącego wewnątrz samochodu. Zdalne sterowanie samochodu to jeszcze nie jest poziom pełnej autonomii, jednak stanowi ono ważny punkt na mapie rozwoju technologii pojazdów autonomicznych. Podobnie jak CityBee, na tym samym etapie jest właśnie polski pionier autonomicznej mobilności – firma Triggo, który rozpoczął kolejny poziom testów zdalnego sterowania swojego opatentowanego pojazdu będącego jak sam określa go producent – hybrydą samochodu i motocykla. Głównym wyróżnikiem pojazdu Triggo jest zmienna geometria przeniej osi, która przy wysokiej prędkości jest ustawiona w maksymalnej szerokości, aby zwiększyć stabilność pojazdu, który w tym trybie jest podobnej szerokości jak niewielki samochód miejski. Natomiast w sytuacji zagęszczonego ruchu aglomeracynego, Triggo może przy niewielkiej prędkości zwęzić przednią oś w taki sposób, że koła schowają się w obrysie bryły pojazdu, osiągając szerokość motocykla turystycznego, dzięki czemu Triggo może przemykać pomiędzy pojazdami w korku jak skuter.
Właściwość zmiennej szerokości osi, to nie jedyna nowinka technologiczna, która jest wyróżnikiem Triggo. Drugą równie interesującą funkcjonalnością tego pojazdu jest technologia „drive-by-wire” która jest właśnie opisanym powyżej trybem zdalnego sterowania, a którą polski producent testuje w brytyjskiej miejscowości Milton Keynes. Aby móc w sposób wydajny i bezpieczny testować tego typu usługi, niezbędne jest pokrycie danego obszaru technologią łączności bezprzewodowej 5G, która właśnie w oparciu o projektu 5G Create testowana jest w tym mieście.
Jak przyznaje sam producent, pojazd Triggo jest zaprojektowany z myślą o usługach działających w środowisku MaaS (Mobility as a Service – mobilność jako usługa) w tym szczególnie z myślą o usługach carsharingu. Możliwość zdalnego sterowania jazdą samochodów będących w tego typu usługach byłaby zbawienna dla operatorów carsharingu, bowiem dzięki zdalnym relokacjom aut z tzw. „zimnych” stref do miejsc, gdzie na samochody współdzielone jest popyt, usługodawcy mogliby znacznie oszczędzić na kosztach dojazdów pracowników technicznych do takich aut w „zimnych” strefach oraz przede wszystkim do oszczędności czasu poświęconego na takie relokacje i zwiększeniu ich wydajności.
Zainteresował Cię ten temat?
Sprawdź nasze inne materiały na temat autonomicznej mobilności:
Kto się liczy w branży pojazdów autonomicznych.
„Plutonowanie” czyli rewolucja w relokacjach samochodów współdzielonych.
We are a gaggle of volunteers and opening a brand new scheme in our community.
Your web site provided us with useful information to work on.
You have done a formidable task and our whole neighborhood
might be grateful to you.
I’m not sure exactly why but this site is loading extremely slow for me.
Is anyone else having this issue or is it a problem on my end?
I’ll check back later and see if the problem still exists.
Hey there, You’ve done a fantastic job. I’ll definitely digg it
and personally recommend to my friends. I’m confident they will be benefited from
this website.