Polski carsharing czeskim okiem.

Carsharing w Europie Środkowej od kilku lat dynamicznie się rozwija. Polska w tym zakresie jest regionalnym liderem, dlatego nie dziwi, że nasi sąsiedzi rozwijając swoją współdzieloną mobilność, zerkają na to co dzieje się w Polsce.

Z okazji wejścia do naszego kraju, czeskiego carsharingu HoppyGo, działającego w systemie P2P, o czym pisaliśmy w tym miejscu, pojawiły się w tamtejszych mediach materiały opisujące stan współdzielonej mobilności samochodowej w Polsce i najciekawsze fragmenty specjalnie dla Was przytoczyliśmy poniżej.

30 MILIONÓW AUT 

Szybki i stabilny wzrost gospodarczy w Polsce, szczególnie w ostatnich dziesięciu latach, doprowadził do wzrostu poziomu życia ludności i gwałtownego wzrostu liczby samochodów osobowych na polskich drogach. Firma doradcza Deloitte podaje, że Polska zajmuje szóste miejsce w Europie pod względem liczby samochodów osobowych na 100 000 mieszkańców. W kraju zarejestrowanych jest 30 milionów pojazdów, co oznacza wzrost o 8 milionów w ciągu dziesięciu lat.

W Warszawie na tysiąc mieszkańców przypada 715 samochodów, podczas gdy w Berlinie tylko 333, w Nowym Jorku 246, w Kopenhadze 241. Na koniec 2018 roku w Warszawie zarejestrowanych było już ponad 1,5 mln pojazdów. Ich liczba wzrosła również dzięki budowie nowych wieżowców biurowych w centrum Warszawy z garażami podziemnymi – m.in. Warsaw Spire (1100 miejsc parkingowych) gdy londyński The Scalpel oferuje tylko jedno miejsce parkingowe dla osób niepełnosprawnych.

TRANSPORT SPARALIZOWANY , WPROWADZENIE MIKROMOBILNOŚCI

Jednak efektem dramatycznego wzrostu liczby pojazdów w Warszawie i innych dużych miastach Polski jest sparaliżowana infrastruktura komunikacyjna w centrach miast w godzinach szczytu znaczne pogorszenie jakości powietrza, szczególnie wzrost zapylenia. Biorąc pod uwagę, że dalszy wzrost liczby pojazdów na ulicach pogorszyłby sytuację, jedynym rozwiązaniem (wraz z rozwojem transportu publicznego) jest tzw. mikromobilność i carsharing.

W Warszawie stopniowo uruchamiane są nowe środki transportu do bazujące na ekonomii współdzielenia poprzez mikromobilność jak np: rowery miejskie (Nextbike), elektryczne hulajnogi (Lime, Bird, CityBee, Hive, Bolt), czy skutery (Hop.City, Blinkee.City) oraz oczywiście usługi udostępniające samochody i przejazdy (Uber, Panek, 4Mobility, InnogyGO!).

Szczególnie Uber po wejściu na polski rynek w 2014 roku zanotował szybki wzrost popularności, najpierw w Warszawie, a następnie w innych dużych miastach. Szybko jednak okazało się, że ta nieuregulowana usługa taksówkarska przyniosła również szereg nowych problemów – wzrost liczby pojazdów na ulicach, nieopodatkowane dochody oraz nieuczciwą konkurencja dla tradycyjnych taksówek. W związku z tym od 2016 r. wprowadzono w Polsce obowiązek rejestracji dla kierowców usług Uber oraz Bolt (wcześniej Taxify), konieczność płacenia podatku dochodowego oraz od 2020 wprowadzenie w życie tak zwanego „Lex Uber”, które wprowadziło obowiązek posiadania  przez przewoźnika licencji taksówkarza oraz obowiązku posiadania aplikacji i wirtualnej kasy fiskalnej zamiast taksometru.

OD UBERA DO UDOSTĘPNIANIA P2P

Stopniowo w Polsce zaczął rozwijać się również rynek carsharingu z ofertą pojazdów do wynajęcia na ulicach w oparciu o aplikacje mobilne. Polacy mogą korzystać z usług takich jak Panek (2 tys. Pojazdów w 150 miastach), 4Mobility (należące do PGE / Polskiej Grupy Energetycznej) czy InnogyGO! (74 tys. Użytkowników, obsługuje elektryczne BMWi3).

Podczas gdy carsharing w Polsce jest obecnie obsługiwany wyłącznie przez zewnętrznych operatorów, zupełnie nowym rodzajem usługi jest współdzielenie aut między użytkownikami, typu: peer2peer (P2P), w którym osoby prywatne udostępniają swoje pojazdy, kiedy ich nie używają. Mogą dzięki temu zarobić dodatkowe pieniądze na wynajmie gdy ich samochód stoi nieużywany i generuje koszty. Komunikacja między najemcą a wynajmującym odbywa się w oparciu o aplikację mobilną.

Pierwsza usługa P2P w Polsce będzie wkrótce oferowana przez czeski HoppyGo, który jest projektem Škoda AUTO DigiLab. Działanie ma się rozpocząć w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Transport współdzielony i cyfrowe rozwiązania dla usług transportowych niewątpliwie będą się w Polsce intensywnie rozwijać, stwarzając tym samym nowe możliwości czeskim przedsiębiorcom na polskim rynku.

Autor: Jan Tomášek – Ambasada Republiki Czeskiej w Warszawie

Udostępnij przez :

Ten post ma 4 komentarzy

Dodaj komentarz