Traficar w czasie epidemii znalazł ciekawy sposób na dywersyfikację swojego biznesu. W czasach przymusowego odosobnienia usługa – TrafiSzop wydaje się strzałem w dziesiątkę. Polski operator, nie jest jednak jedynym usługodawcą, który drogą dostaw walczy ze skutkami korona-wirusa. Lider nadbałtyckiego carsharingu – CityBee (znany w Polsce z usługi opartej na samochodach dostawczych) nawiązał współpracę z największym w regionie przedsiębiorstwem logityczno-dystrybucyjnym – Sanitex, w efekcie czego klienci największego litewskiego usługodawcy z Wilna mogą korzystać z nowej usługi CityBee Food, zapewniającą zakupy z dostawą do domu.
Minimalna kwota zamówienia w CityBee Food wynosi 24,99 EUR (ok 115 PLN) a opłatą za dostawę na terenie litewskiej stolicy wynosi 2,99 EUR (niecałe 15 PLN).
Obecnie nie są znane plany CityBee odnośnie wprowadzenia swojego „sklepu” na polskim rynku, natomiast można śmiało założyć, że w obliczu wprowadzenia TrafiSzop-a, CityBee chętniej wprowadzi zakupy z dowozem na innych rynkach, na których obecnie działa, czyli na Łotwie i w Estonii.
Widoczne są głosy ekspertów, wg których po zakończeniu pandemii wiele zachowań rozwiniętych podczas czasów odosobnienia zatrzymamy ze sobą na dłużej. Czy zatem gdy problem z COVID-em się zakończy, carsharing pozostanie obecny w branży dostaw? Jest na to duża szansa, tym bardziej, że carsharing pokazuje, że jest bardzo elastycznym i pojemnym zagadnieniem.