Współdzielona Dacia coraz popularniejsza.

Różne opinie krążą o Dacii Spring, natomiast z pewnością można uznać, że te niepochlebne wynikają zazwyczaj z kompletnego niezrozumienia sensu stworzenia tego modelu i wprowadzenia na europejski rynek. Niedawno byliśmy świadkami ciekawej dyskusji na temat elektrycznej Dacii, gdy jeden z komentatorów ocenił ją bardzo dosadnie, opisując swoje wrażenia z testów dodając, że na szczęście ktoś poszedł w firmie w której on pracuje po rozum do głowy i kupiono Renaulta Zoe. Zapomniał tylko dodać, że Dacia Spring, jest dwukrotnie tańsza od wspomnianej Zoe. To trochę tak jakby określić że np. Fiat 500 to złom i Alfa Romeo Giulia bije je na głowę. Nie ten segment, nie ta cena, nie te materiały. Nie ma co porównywać.

Warto jednak przypomnieć i robić to zawsze przy okazji oceny tego sympatycznego miejskiego autka, że Dacia Spring to najtańszy, pełnowymiarowy samochód elektryczny oferowany na polskim rynku. Kiedyś trafiliśmy na ofertę z Niemiec, gdzie oferowano fabrycznie nowego Zhidou D2S (mały dwu-osobowy, chiński samochód elektryczny – nasz test tego modelu znajdziecie – tutaj) w cenie wyższej niż katalogowa dla Dacii Spring, co tylko pokazuje, jak atrakcyjną cenę oferuje Dacia za swojego „elektryka”.

Niestety cena nie bierze się znikąd, dlatego nie należy oczekiwać, że w tym modelu znajdziemy wyposażenie do którego przyzwyczailiśmy się w samochodach znacznie droższych, nawet jeśli są starsze.

Na co warto zwrócić uwagę przy okazji Dacii Spring w kontekście carsharingu, to na to, że ten model jest pierwszym wypuszczonym na europejski rynek pojazdem, którego jedna z wersji wyposażeniowych została stworzona specjalnie z myślą o usługach współdzielonej mobilności. I chyba ten kierunek zaczyna przynosić efekty, ponieważ właśnie kolejny znaczący europejski operator carsharingu ogłosił wprowadzenie elektrycznej Dacii do swojej usługi

MOL Limo to największy carsharing na Węgrzech, który oferuje w Budapeszcie ponad 600 samochodów różnych marek. Usługa jest własnością jednej z największych europejskich firm petrochemicznych – MOL, która jednak coraz odważniej stawia na elektromobilność. MOL Limo ogłosił właśnie dodanie 20 egzemplarzy Dacii Spring do swojej usługi, która będzie kolejnym „elektrykiem” po m.in VW eUp czy BMW i3 w flocie węgierskiego operatora.

Dacia Spring wyceniona jest przez Węgrów w tym samym segmencie co elektryczny Smart ForTwo i elektryczny VW Up i kosztuje 0,80 PLN za minutę lub 125 PLN za dobę wynajmu.

Wartym zauważenia jest fakt, że jako pierwsi w Europie, przetestować Springa mieli okazję Polacy, dzięki usłudze Traficar, która jako pierwsza wprowadziła ten model do swojego carsharingu. Niedługo potem Springa wprowadziły usługi we Francji, Hiszpanii, Włoszech, Rumunii a teraz na Węgrzech, a to zapewne nie koniec, dlatego można powoli zakładać, że Dacia Spring to pierwszy w europejskiej historii samochód ściśle carsharingowy.

 

Udostępnij przez :

Ten post ma jeden komentarz

  1. Assetoums

    ketoconazole will increase the level or effect of sacubitril valsartan by Other see comment generic cialis from india DNA damage is induced by RX 3117 triggers the Chk1 pathway

Dodaj komentarz