Nie dalej jak wczoraj pisaliśmy o Ameryce Północnej w temacie jednego z największych odwrotów w historii światowego carsharingu, a już dzisiaj znów przychodzi nam „zakręcić się” koło tematu Stanów Zjednoczonych. Wczorajszy temat mógł się wydawać daleki z perspektywy polskiego użytkownika „aut na minuty”, ale ten dzisiejszy dotyka Polski znacznie bardziej niż może się wydawać początkowo.

Jak już wielokrotnie informowaliśmy, PANEK CarSharing od ponad roku oferuje w swojej ofercie pojedyncze egzemplarze samochodów klasycznych. Z racji faktu, że największy stołeczny operator jest firmą ze 100% polskim kapitałem, pojedyncze egzemplarze unikalnych samochodów były dotychczas produktami polskich marek. Wedle przypomnienia, klasyki na minuty jakie zostały do dzisiaj udostępnione to: Polonez Caro, Fiat 126p, Fiat 125p i prawdziwie polska Syrena 105. 4 klasyki polskiej motoryzacji to jednak tylko 20% deklarowanej przez tego operatora akcji „20 klasyków na 20-lecie PANEK” która ma mieć swój finał we wrześniu 2020. Każdy fan motoryzacji jest świadom, że zbudowanie floty 20 klasycznych samochodów w oparciu o polską myśl techniczną nie jest może niemożliwe, ale zdecydowanie jest misją trudną. Panek CarSharing zdecydował się jednak na objęcie nieco innego kierunku którego pierwsze efekty zobaczymy już jutro w samo południe.

Przedświąteczna sobota, będzie dniem premiery amerykańskiego rozdziału klasyków „Panka”. Wtedy też w samo południe pojawi się w aplikacji pierwszy z serii kilku amerykańskich klasycznych samochodów. Jak przystało na samochody „Born in U.S.A.” wszystkie będą wyposażone w automatyczne skrzynie biegów, które występują w przeważającej większości samochodów tego operatora.

Pierwszym klasykiem zza oceany w flocie PANEK CarSharing będzie Pontiac TransAM, czyli zmodyfikowaną wersją modelu FireBird. Auto znane jest najpowszechniej z głównej roli w amerykańskim serialu „Knight Rider”, w Polsce zwanym „Nieustraszonym”. Samochód jest oczywiście w kolorze białym, jak przystało na wcześniejsze klasyki. Pontiac usługi Panek wyprodukowany został w 1986 roku a cena jego wynajmu podobnie jak innych amerykańskich klasyków również będzie większa niż dla standardowych modeli, ale nie można się temu dziwić choćby z powodu znanej powszechnie tendencji amerykańskiej motoryzacji do dużych silników. Nie inaczej jest w tym TransAMie, który posiada aż 5-litrowy silnik benzynowy. Będzie to bez wątpienia największy silnik we współdzielonej mobilności w Polsce. Operator jednak zabezpieczył się przed szaleńczą jazdą mocnym samochodem za pomocą monitoringu obrotów.

Możliwość wynajęcia amerykańskich klasyków będą mieli wszyscy klienci usługi PANEK CarSharing z aktywnym kontem, na którym wykonano dotychczas przejazdy na minimum 500 złotych. Znaczy to, że osoby które zarejestrują konto w usłudze tylko po to aby usiąść za kierownicą „Amerykanina na minuty” będą musiały najpierw zapracować na tą możliwość. Sądząc po dotychczasowej popularności polskich samochodów klasycznych tego operatora, auta amerykańskie również będą się cieszyć zainteresowaniem, dlatego słusznym wydaje się ruch, aby pierwszeństwo w dostępie dla tych samochodów dać stałym klientom usługi.

Kolejne amerykańskie samochody do wynajęcia aplikacją pojawią się w usłudze PANEK CarSharing już na początku nowego roku.