Poruszanie się na co dzień nowymi modelami Porsche, to dla wielu sfera marzeń. Mało kogo stać na doznanie luksusu jakim jest jazda samochodem tej ekskluzywnej marki. Ale od czego w takim razie jest carsharing?
Niemiecki producent wspólnie z amerykańską usługą carsharingu typu P2P (Peer2Peer – usługa/platforma dzięki której prywatni właściciele samochodów udostępniają swoje samochodu za opłatą zarejestrowanym w usłudze klientom) o nazwie Turo uruchomił projekt o nazwie Porsche Host, w której każdy właściciel samochodu marki Porsche (auto nie może być starsze niż 10 lat) może udostępnić swój samochód zarejestrowanym w platformie klientom. Usługa w tej chwili dostępna jest jedynie dla klientów ze Stanów Zjednoczonych, natomiast Porsche planuje uruchomić ją w przyszłym roku również w Europie.
Mimo, że w Polsce usługi udostępniania prywatnych samochodow, czyli wspomniany P2P, nie cieszy się dużym zainteresowaniem, to w U.S.A. znalazlo się już ponad 5 000 właścicieli Porsche, którzy zdecydowali się udostępnić swoje samochody innym osobom, gdy akurat nie potrzebują sami z nich korzystać. Jak przyznają sami właściciele, wynajmowanie swoich aut w taki sposób, jest dobrym sposobem na obniżenie kosztu posiadania tych drogich samochodów, a odpowiednie ubezpieczenie, oraz zainstalowane w samochodach urządzenia GPS, pozwalają właścicielom spać spokojnie.
Jak wspomnieliśmy powyżej, samochody niemieckiej marki w carsharingu Turo, dostępne są póki co tylko w Stanach Zjednoczonych, to przymiarkę do współdzielonych Porsche w usłudze tradycyjnej i publicznej ma już za sobą sąsiednia Litwa. Oferująca od niedawna swoje usługi w Polsce, litewska firma CityBee udostępniła pod koniec 2017 roku dwa egzemplarze Porsche w usłudze otwartej, jednak bardzo szybko wycofała się z tego pomysłu, po tym jak jeden z egzemplarzy został doszczętnie rozbity przez pijanego kierowcę. Pomimo takich doświadczeń naszych „sąsiadów”, można zakładać, że kwestią czasu jest sytuacja gdzie rodzimi usługodawcy będą dołączać do swoich flot coraz to lepsze samochody. Może nie będą to od razu auta marki Porsche, ale społeczeństwo oswaja się coraz bardziej z ideą współdzielonej mobilności, dlatego nie wykluczone, że coraz bardziej luksusowe auta na minuty będą pojawiać się również i nad Wisłą.
thank you