Nie dalej jak w drugiej połowie lutego informowaliśmy że Gdynia oficjalnie zaczyna działać w temacie Carsharingu. Zainteresowani mogą odnaleźć to doniesienie w tym odnośniku. Warto jednak zauważyć że o projekcie samorządu Gdyni słychać w ostatnich dniach coraz głośniej. A słychać same pozytywy, bowiem, nie dość że Gdynia rozpoczyna proces wstępnych negocjacji z potencjalnymi partnerami z biznesu, co może świadczyć o rychłym rozpisaniu przetargu na dedykowanego dostawcę takiej usługi, to jeszcze podała do publicznej wiadomości, że projekt nad którym pracują, miałby być wspólny dla całej aglomeracji Trójmiejskiej, oraz wychodząc poza jej tradycyjne granice. Wg deklaracji v-ce Prezydenta Gdyni, Pana Bartosza Bartoszewicza, w projekt byłyby oprócz gmin Trójmiasta, zaangażowane samorządy: Pruszcza Gdańskiego, Redy, Rumii i Wejherowa, Negocjacje z biznesem trwać będą do końca czerwca, a jak długo trzeba będzie czekać na efekty, oraz w jakiej formie zostaną uzyskane, tego dowiemy się wkrótce, o czym nie omieszkamy poinformować na naszych łamach. Znamienne jest jednak to że mimo iż Carsharing w żadnym z polskich miast nie odniósł dotychczas sukcesu, bo na takie werdykty jest jednak za wcześnie, natomiast sam fakt pojawiania się coraz to nowych projektów zarówno małych jak i dużych w największych polskich miastach, motywuje kolejne aglomeracje do działania również w tym zakresie, co tylko pokazuje że współdzielona mobilność jest dobrym kierunkiem.