Carsharing z energetyki w stylu niemieckim.

Oczekując na zapowiadaną na przełom marca i kwietnia premierę największego w Polsce carsharingu elektrycznego od Innogy, który zamierza udostępnić w Warszawie 500 elektrycznych samochodów BMW i3, postanowiliśmy rozejrzeć się za podobnymi inicjatywami u naszych zachodnich sąsiadow – Niemców, skąd zresztą wywodzi się warszawski operator energetyczny, który wkrótce realnie uzupełni rynek polskich aut na minuty. O tym, że Innogy przed polskim projektem również inwestowało w podobne w Niemczech, choć nie na taką dużą skale projekty, informowaliśmy już na naszych łamach, jednak dzisiaj chcielibyśmy zwrócić Waszą uwagę na projekt który niedawno uruchomiono w niemieckim Moenchengladbach pod nazwą Wheesy.

Wheesy to inicjatywa koncernu energetycznego NEW AG, z regionu Nadrenii Północnej-Westfalii, który zaopatruje tam ponad 400 tys mieszkańców w energię elektrycznną, a oprócz niego zajmuje się również dystrybucją gazu oraz wody. Spółka z Moenchengladbach stawia na multimodalną współdzieloną mobilność, bowiem oprócz samochodow, operator zapowiedział, że już od maja będą w usłudze dostępne skutery. Oczywiście zarówno auta jak i skutery udostępnione w usłudze są i będą pojazdami elektrycznymi, chociaż dziennikarska rzetelność nakazuje nam na zwrócenie uwagi, że poza samochodami w pełni elektrycznymi można w usłudze znaleźć również auta hybrydowe typu plug-in. Interesującym jest, że Niemcy postawili w usłudze Wheesy na tryb stacjonarny, stawiając 6 takich punktów w których znajdziemy stacje ładowania dedykowane dla aut usługi. Tryb jest zorganizowany na zasadzie „round-trip” co oznacza, że samochód pobrany z danej stacji, musi być zwrócony w tym samym punkcie. Taka konfiguracja przypomina nieco tradycyjną wypożyczalnię samochodów z tą różnicą, że samochód wynajmowany jest bezobsługowo. Jest jeszcze jedno podobieństwo Wheesy do tradycyjnych „rentów”, a mianowicie to, że pojazdy rezerwuje się na określony z góry przedział czasu, z wyprzedzeniem za pomocą formularza w aplikacji.

Samochodów w usłudze udostępniono na ten moment tylko 16, natomiast operator zapowiada, że na tym nie koniec. Licza aut może nie imponuje, natomiast zdecydowanie robi to bogactwo floty. Wheesy w swojej „szesnastce” oferuje aż 7 różnych modeli, chociaż takie postawienie sprawy może być uznane za nieco naciągane, ponieważ pośród tych siedmiu aut znajdziemy odmianę w pełni elektryczną jak i hybrydową BMW i3, a także dwa rodzaje VW Golfa: elektryczną, oraz hybrydową. Pozostałe hybrydy we flocie to Opel Ampera-e, oraz BMW 225xe. Do kompletu jest jeszcze udostępniony w usłudze w pełni elektryczny Smart w wersji 4-osobowej.

Pozostaje nam jeszcze napisać o cenach, a te są całkiem przyjemne, choć pierwsze wrażenie jest słabe, bowiem każdy nowy klient musi na początku ponieść koszt opłaty rejestracyjnej w wysokości 19 EUR. Kontrowersyjne może być też to, że minimalna długość wynajmu w Wheesy to godzina, której cena zaczyna się od 8,9 EUR (w przypadku najmniejszego Smarta), czyli mniej więcej 40 PLN. (Koszt każdej minuty, po przekroczeniu pierwszej, naliczanej niezależnie od długości wynajmu godziny zaczyna się od 0,15 EUR). Jest to nieco wyższa opłata niż ta oferowana przez większość polskich usług gdzie zazwyczaj minuta jazdy kosztuje 0,50 PLN, czyli w sumie godzina nieustannej jazdy to 30 PLN. Nieco mniej, jednak z perspektywy niemieckiego portfela, można śmiało uznac, że godzina jazdy samochodami usługi Wheesy jest tania, tym bardziej, że podczas wynajmu klient ma aż 250 darmowych kilometrów. Cena kilometra po przekroczeniu tego dużego pakietu wynosi 0,25 EUR.  Podane ceny dotyczą jedynie Smartów, natomiast pozostałe auta są nieznacznie droższe. Większe auta kosztują od 10,90 do 12,90 EUR za godzinę, a każda minuta powyżej pierwszej godziny kosztuje od 0,18 do 0,22 EUR. Cena kilometrów niezależnie od klasy samochodu to zawsze 0,25 EUR.

Mimo, że nie jest znany jeszcze oficjalny cennik warszawskiego carsharingu od Innogy, to jednak można śmiało założyć, że będzie on inny niż Wheesy, podobnie jak inny będzie tryb, ponieważ najprawdopodobniej 500 elektrycznych BMW będzie udostępnionych w polskiej stolicy w modelu otwartym (free-floating).

Udostępnij przez :

Ten post ma jeden komentarz

Dodaj komentarz