ShareNow rozszerza ofertę o wynajmy stacjonarne.

Ostatnio dużo miejsca poświęcamy rynkowi niemieckiemu oraz tamtejszej konsolidacji. Nie można jednak przejść obojętnie obok dynamiki zmian, jaką można zaobserwować u naszych zachodnich sąsiadów.

Królem polowania jest oczywiście Miles, który dokonał kilka dni temu przejęcia jednej z największych usług w pełni elektrycznego carsharingu – WeShare, natomiast warto również wspomnieć o tym co ogłosił największy póki co carsharing w Unii Europejskiej, czyli do niedawna niemiecki – ShareNow, który również niedawno został przejęty, w ich przypadku przez koncern motoryzacyjny Stellantis.

ShareNow natomiast ogłosiło kilka dni temu przejęcie lokalnej usługi carsharingu o nazwie Wuddy, która działa w miejscowości Munster i najbliższej okolicy. Wuddy jest carsharingiem stacjonarnym, działającym na bazie 70 samochodów, a od 10 listopada br. samochody tego usługodawcy będą dostępne w aplikacji ShareNow.

Przyglądając się przejęciu usługi Wuddy przez ShareNow, mając na uwadze wspomniany zakup nieporównywalnie większego WeShare, przez Milesa, można uśmiechnąć się po nosem, natomiast działanie ShareNow nie jest pozbawione sensu, biorąc pod uwagę, że Niemcy stoją, lokalnym carsharingiem stacjonarnym. Jak informuje niemieckie stowarzyszenie carsharingu – Bundesverband Carsharing E.V. u naszego zachodniego sąsiada jeździ  około 30 tysięcy samochodów współdzielonych, które mniej więcej dzielą się po połowie pomiędzy usługami stacjonarnymi a otwartymi (free-floating): 14 300 – auta w usługach stacjonarnych vs 15 900 – auta w usługach otwartych. Gdy jednak spojrzymy na ilości usługodawców w obu modelach, to różnica jest kolosalna. Tylko 34 usługi otwarte, gdy usług bazowych jest aż… 934. Jak nietrudno się domyślić, usługi stacjonarne są znacznie mniejsze i rozmieszczone lokalnie, ale właśnie dlatego ShareNow planuje połączenie w jedną sieć i aplikację usługi otwarte z potężną siecią lokalnych, małych stacji, a przejęcie Wuddy jest pierwszym krokiem w tym kierunku.

Minimalny okres wynajmu samochodu w Munster, to 1 godzina (w przypadku otwartego modelu ShareNow, jest to 1 minuta), która kosztuje 2,55 EUR. Doba to koszt 25,50 EUR a za każdy przejechany kilometr przyjdzie nam zapłacić 0,32 EUR.

Zadanie, jakie postawił przed sobą ShareNow jest ambitne, natomiast to właśnie największy niemiecki carsharing ma na to największe szanse, zważywszy na fakt, że poza największą flotą, oferuje on swoje usługi również w największej spośród tamtejszych usług, liczbie miast, bo w siedmiu, a dodając wspomniane Munster, już w ośmiu.

Udostępnij przez :

Ten post ma 3 komentarzy

Dodaj komentarz