Ostatnie miesiące nie stały pod znakiem dobrych wiadomości ze strony dwóch najpopularniejszych niemieckich carsharingów: Car2go oraz DriverNow. Firmy na początku bieżącego roku połączyły swoje siły, tworząc największą usługę współdzielonej mobilności samochodowej na świecie. Pomimo tej fuzji, oba brandy skupiały się jedynie na zamykaniu części swoich oddziałów. W ostatnich miesiącach Car2go zakończyło swoją działalność w Toronto oraz w Columbus, a z kolei DriveNow zamknęło swoje oddziały na Brooklynie, oraz w Sztokholmie, z którego Car2Go „uciekło” dwa lata wcześniej. Jeśli dodamy do tych przypadków, zamknięcie największego europejskiego systemu elektrycznych aut na minuty AutoLib w Paryżu, można dojść do wniosku, że w krajach, w których carsharing znany jest i praktykowany od lat, następuje przesilenie.
Dodatkowo wspomniany Car2go nie uruchomił żadnej nowej lokalizacji od ponad 2 lat, mimo, że choćby w roku 2012 potrafił uruchomić 6 różnych nowych oddziałów. Na szczęście każda passa ma swój koniec i właśnie w lipcu br Car2go wypuszcza swoje samochody na ulice Chicago.
Usługa należąca do koncernu Daimlera w oddziale chicagowskim, będzie oparta na 400 samochodach, wśród których znajdziemy takie auta jak: Smart Fortwo, Mercedes-Benz CLA oraz GLA. Car2Go stosuje systemem otwarty (niestacjonarnym), w którym samochody są parkowane gdziekolwiek w strefie działania usługi, a nie na wyznaczonych stacjach do czego mieszkańcy „wietrznego miasta” byli przyzwyczajeni przez dotychczas operujących na miejscu usługodawców jak choćby Maven czy Zipcar. Strefa Car2go w Chicago obejmie obszar 29 mil kwadratowych przylegających do jeziora Michigan. Ceny oferowane przez Car2go dla najnowszej lokalizacji nie odbiegają od cen oferowanych dla całego północno-amerykańskiego rynku i wynoszą: 0,29 USD za minutę jazdy Smartem, oraz 0,39 USD za minutę przejazdu oboma modelami Mercedesa.